Dokumentacja
Data dodania: 2007-10-23
Wczoraj pozbieraliśmy z żoną wszystkie rachunki które ponieśliśmy na kupno ziemi(notariusz), mapki, wypisy, projekt no i oczywiście to na co teraz czekamy ( pieniądze są odłożone ale wydatek jeszcze nie poniesiony) pozwolenie na budowę, itp.opłaty. Razem wyszło 8 tys.zł Aż za głowę się chwyciłem, przecież nawet łopaty nie zdążyliśmy wbić w ziemię. Zgroza, ale to już za nami. Grzecznie czekamy na pozwolenie.
Komentarze